Mieszkańcy studenckiego kampusu odkrywają mroczną tajemnicę. W zegarowej wieży mieszka niedorozwinięty i odrażający garbus. Jeden z profesorów chce przeprowadzić na nim eksperyment...
Pamiętam jak 2-3 lata temu go oglądałem. Były wakacje, nie mogłem spać, obudziłem się ok 3.30 w nocy. Z nudów włączyłem tv a na Polsacie leciał właśnie "Upiór w kampusie". Fajny film, nawet się uśmiałem, czasami były takie akcje, że po prostu wymiękałem. Trochę jest to film z morałem, ale naprawdę było warto:))
Wiele w nim zabawnych sytuacji :) Jak na film z tamtych lat jest o wiele lepszy od niektórych komedii które wchodzą do kin . Poelcam 7/10