Podchodziłem do oglądania bez wielkich nadziei, ostrzeżony złymi recenzjami. I muszę powiedzieć, że jestem mile rozczarowany. Film pięknie zrobiony, interesujące wizje miasta przyszłości. Niebanalny bohater wywodzący się z sekty amiszów niemy, który wydobywa się na powierzchnię przez całą akcję filmu. Jego podróż przez ten świat, oglądałem z wielką ciekawością. Można się przyczepić, że historia trochę miałka i ckliwa, postacie za bardzo odjechane i nierzeczywiste. No i fabuła taka płaska, bez wielkich fajerwerków intelektualnych. Alee!! na tle tego sci fi co ostatnio się robi to wart obejrzenia film
Chciałem Ci podziękować za ten post. Zniechęcony opiniami i oceną, miałem sobie go darować, ale dzięki Tobie spróbowałem i się nie zawiodłem, dla mnie nawet 8 i to od pierwszych scen, a właściwie muzyki, chyba tym mnie kupili, stwarza klimat... Szkoda że taka niska jest ta ocena filmu, bo sporo ludzi przez to go nie zobaczy. Mam nadzieję, że mimo wszystko fani cyberpunku będą zainteresowani, mimo że właściwie jest to tylko tło do filmu, który współcześnie też by mógł się wydarzyć.
Dokładnie. Ocena nie zachwyca. Ale z braku laku włączyłem i … Naprawdę dobry film ! Świetnie pokazany Berlin w niedalekiej przyszłości ( o dziwio tak naprawdę może być za x lat ! ), naprawdę dobra muzyka ! Świetny Skarsgård i rewelacyjny Rudd . Jak dla mnie najlepszy film od netflixa ! POLECAM
Wizja przyszłości nie jest interesująca. Jest zrzynką z kilku najpopularniejszych filmów s-f ostatnich dwóch dekad - tyle że bez uroku, bez własnego pomysłu, bez oryginalności i że scenografią rodem z teatru telewizji