Film był dość przeciętny i zbytnio snuł się. W między czasie można było spokojnie wyjść i zrobić kawę, wiedząc że nic cię nie ominie. Wielkim plusem filmu jest dobra francuska aktorka Élodie Bouchez, ale za to aktor grający Dragana był strasznie irytujący - flegmatyczny. Do zdjęć nie mam żadnych zastrzeżeń - były udane...
więcej