Chyba najlepsza rzecz w kategorii horroru 2021 roku. Tajlandzcy filmowcy pokazują jak przy minimalnym budżecie zrobić dobry film. Mimo dłużyzn w pierwszym i drugim akcie trzeci i finałowy rekompensują nam wszystko. Nawet te pierwsze 45 minut ogląda się nieźle ze względu na koloryt kultury. Zdecydowanie lepsza rzecz od 90 % horrorów z Hollywood. Dla mnie solidne 7,5/10. Te pół ze względu na aktorkę grającą jedną z głównych ról:)