Nie wiem jak bym ten film ocenił dziesięć lat temu ale dzisiaj zastanawiam się czy 8 to nie za mało. O ile robienia na kogoś kupy mogło dziesięć lat temu szokować to dzisiaj już niekoniecznie.
Uznawanie różnych dewiacji za normę to współcześnie standard. Anty-antyrasistowska scena z murzynami jak dla mnie to perełka.
Film jedzie po wszystkich lewackich idiotyzmach jak po burej suce. Nie dziwi zatem niska ocena "krytyków".