PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9956}

Szarże

Stripes
6,2 2 497
ocen
6,2 10 1 2497
6,7 3
oceny krytyków
Szarże
powrót do forum filmu Szarże

9/10

użytkownik usunięty

Jak w temacie było kilka fajnych scen obejrzałem ze względu na Billa Murray

ocenił(a) film na 3

Ja też oglądałem dla Murraya, ale jednak nie było warto. Aha, dziewczyny ładne i fajnie się uśmiechają. Ale i z dodatkiem ładnych dziewczyn nie było warto. Zmarnowane półtorej godziny z okładem. Powinien był wiedzieć, że komedia o wojsku to nie moje klimaty.

ocenił(a) film na 3
sbbbbs

Ale ile można? Bill Murrey w każdej komedii gra tak samo. Jakby grał tą samą postać.

ocenił(a) film na 3
Chmiec

A mnie to akurat zupełnie nie przeszkadza, bo ja tę postać lubię :).

ocenił(a) film na 3
sbbbbs

Oczywiście, rzecz gustu. Ale filmy na tym nie zyskują. To jest typ aktora, który bazuje tylko na swoich zdolnościach, pokazując brak umiejętności. Albo ich nie chce pokazywać :)

ocenił(a) film na 3
Chmiec

Czy ja wiem... Wydaje mi się, że wśród aktorów powszechnie uważanych za wybitnych, mnóstwo jest takich, których wizerunek jest mocno określony, którzy są charakterystyczni, "jacyś", i którzy właśnie przez to cieszą się popularnością. Niewątpliwie są też aktorzy wielcy, którzy potrafią dokonywać ogromnych przeobrażeń, ale są to wyjątki. I choć na pewno można stwierdzić, że taka zdolność wcielania się w role zupełnie różne od siebie jest wyznacznikiem miary aktorstwa jako sztuki i jako rzemiosła, to z punktu widzenia widza chyba nie ma to aż tak wielkiego znaczenia -- dla siły oddziaływania postaci nie wydaje się być szczególnie istotne, czy jej udana kreacja wynika z kunsztu adaptacyjnego wybitnego artysty, czy po prostu z tego, że aktor reprezentuje typ osobowości bardzo pasujący do odtwarzanej roli.

Ja do umiejętności Murraya nie mam żadnych zastrzeżeń, natomiast w pełni zgadzam się z tym, że gra on postaci niezwykle do siebie podobne. Myślę, że robi to świadomie, bo takie ma podejście do świata, do siebie i do aktorstwa.

Inna kwestia to to, że on po prostu zagrał w wielu bardzo słabych filmach, ot takich komediach typu "obejrz (albo i nie :)) i zapomnij". Cóż, życie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones