Wielka szkoda, w latach 90tych i 80tych tworzyła wielkie kreacje. Niestety po 2000 roku mocno odpuściła a role które wybiera nie są na miarę Jej talentu. Najgorsze jest to ze gra bardzo rzadko, ostatnio miała 5 lat przerwy w aktorstwie, a jak już się pojawia to często w takich porazkach jak „Elizjum” czy „Plan lotu”. Dla mnie to trochę zaskakujące bo Foster to nie byle kto i wydaje mi się że mogłaby spokojnie grać w o wiele lepszych produkcjach.