A można było zrobić naprawdę interesujące, a przede wszystkim KRÓTSZE.
A mnie się właśnie intro podoba. Zarówno piosenka, jak i pomysł ze zdjęciami prawdziwych więźniarek w tym Piper Kerman.
Mnie też. Superzdjęcia (przedstawiające prawdziwe kobiece twarze) z niezłą piosenką. Jedne z nielicznych intro, które zawsze oglądam.
Ja uwielbiam śpiewać piosenkę z intra. Choć przewaznie pomijam na netflixsie to cały serial mi się podoba jestem w ostatnim sezonie i boję się że moje życie nie będzie takie samo gdy się skonczy. (śmieje się) ale na pewno będzie to duża pustka po tak świetbym serialu.
Zgadzam sie w 100% !!!!!! jedyny serial, gdzie zawsze przesuwam i ogladam od 1m17sec :-D
trzeba zauważyć, że z reguły w produkcjach netflixa intro trwa minutę, w Narcos też tak jest
Fakt, to intro jest obrzydliwe, na dodatek z wkurzająca piosenką. Angielski Netflix ma opcję pominięcia intro, nie wiem jak inne serwisy.
obrzydliwe i oblesne zblizenia na paskudne brzydkie twarze. i denerwujaca muzyka. nie widzialem wczesniej tego tematu :) zgadzam sie ze trzeba to przewijac
Zawsze gdy widzę taką krytykę to szukam, czy we wpisie znajduje się propozycja "jakie jest to lepsze intro". Nigdy nie ma:).
Intro świetnie nawiązuje do tematyki serialu - zdjęcia zupełnie jak te więzienne - na wprost, bez profesjonalnego makijażu, bez upiększeń. Tyle, że te zdjęcia skupiają się na drobnych cechach twarzy, pozwalają odczytać, czy ktoś się uśmiecha, smuci, w zasadzie pomagają odszyfrować czyjąś osobowość. Tak jak serial pokazuje nam więźniarki od ich ludzkiej strony, skupia się na ich osobowościach i rozterkach a nie na tym, że są zbrodniarkami.
Mnie tez na początku intro nie przypadło do gustu, ale nie jestem z tych, którzy katują się intrami regularnie (nawet to z Gry o Tron przewijam), po jakimś czasie obejrzałam całe i aż mnie rozbawiło jak charakterystyczne dla poszczególnych postaci są miny, które mają na tych zdjęciach. Według mnie pomysł oryginalny i bardzo fajny.
Tzn. apropos "postaci, które mają miny na tych zdjęciach". Kobiety z intro, to są więźniarki z prawdziwego życia. Nie ma w nim aktorek odgrywających role w serialu. Chodź przyznam, że wybrali więźniarki, które są bardzo podobne, do tych z serialu.
Jeżeli chodzi o lepsze intro - nie jest to trudne - "Wataha", intro krótkie i klimatyczne. Nigdy go nie przewijałem.
Intro w "Orange..." jest najgorsze jakie znam.
O masakra tez przewijania, intro skutecznie zniechęciło mnie do oglądania serialu na początku, pomyślałam ze film zxtakim wejściem nie może być dobry.
każde intro po kilku sezonach robi się irytujące. Ja osobiscie zawsze przewijam w kazdym serialu po jednorazowym obejrzeniu aby byc parę sekund do przodu
Może nie jest ciekawe, ale bardzo przydatne. Włączam serial, idę po przekąski, jak kończy się irytująca muzyka, to wiadomo, że trzeba wracać :)
Uwielbiam Reginę Spektor, naprawdę. Ale ani razu nie przesiedziałam go do końca. Opcja "skip intro" została jakby stworzona właśnie po to <3
Mój chłopak uważa tak jak Ty i zawsze chce przeskoczyć intro, a ja podgłaśniam i zaczynam śpiewać :D
klikanie zarazem "pomiń intro" stało się moim nawykiem.
Jest ładne, ale zdecydowanie za długie
Przycisk "Pomiń intro " załatwia sprawę, ale netflix powinien wprowadzić jeszcze przycisk " nie ucinaj napisów końcowych". Brak możliwości wysłuchania wpadającej w ucho piosenki podczas końcowych napisów jest nader irytujące. To ucinanie po 5 sekundach przypomina zachowanie ludzi w kinie: gdy zaczynają się napisy końcowe większość zrywa się jak do biegu na 100m., jak gdyby dalsze oglądanie było dla frajerów, którzy nie wiedzą, że już oglądać nie trzeba bo film się skończył.
dokładnie. często klikam żeby zostawić napisy końcowe ale wiadomo trzeba mieć refleks.
a co do czołówki - mnie na początku też NIESAMOWICIE irytowały i zdjęcia i piosenka, do czasu intro do 7 sezonu gdy bohaterki śpiewały tą piosenkę.... niesamowite. Od tego czasu czasem nawet nie przewinę intro :)
No i dużą zaleta tego serialu jest to, że kobiety w więzieniu nie są idealne jak aktorki w większości filmach - i to widać w czołówce. Są chude, grube, z monbrwiami, Zirconia…. a nie serial dla nastolatek gdzie dziewczyny do szkoły chodzą w kreacjach od projektantów ;-)