Moze i stary, ale jednak jary. Nawet nowe seriale o tej tematyce ustępują miejsca tym straym angielskim klasykom: Randall i Duch Hopkirka, Święty, Rewolwer i Melonik... to były seriale...ech...
mam do wymienionych seriali ogromny sentyment, ech... oglądało się to w deszczowe, szare dni. Anglicy mają (mieli) talent do tworzenia klimatu :)